Eko energia zyskuje coraz więcej zwolenników. Do niej między innymi zalicza się produkcja prądu z promieni słonecznych. Fotowoltaika w Polsce agresywnie się rozwija, a swoją popularność zawdzięcza znanemu od wielu lat, solarnemu oświetleniu ogrodów, tarasów i balkonów. Coraz większy wybór i coraz większa ich wydajność sprawia że chętnie po nie sięgamy.
Co wpływa na popularność solarków
Lampki solarne znamy wszyscy. Od lat dekorują i oświetlają nasze otoczenie. Niegdyś produkowane w prostych kształtach z czasem przybrały różnorodne formy. Dziś można kupić zarówno latarnie, figurki, jak i całe sznury chociażby „żarówek” wykorzystujących światło słoneczne. Dzięki temu aranżacje otoczenia zyskują na wyglądzie, a jednocześnie są bezpieczne.
Bez znaczenia jest odległość do jakiegokolwiek źródła energetycznego, wilgotności podłoża i nie wpływa na rachunki. Montaż solarków jest niezwykle prosty. Nie trzeba zakopywać w ziemi kabli i martwić się doprowadzeniem prądu. To eliminuje brak ryzyka porażenia prądem, bezpieczeństwo i nieograniczone możliwości aranżacyjne.
Współczesne panele fotowoltaiczne pobierają energię nawet gdy nie pada na nie bezpośrednie słońce. Dzięki temu można zamontować je od strony północnej lub w umiarkowanym cieniu. Ma to również praktyczne zastosowanie w postaci oświetlenia na przykład drzwi wejściowych bez względu z której strony są.
Jak działają dekoracje solarne
Proces przemiany energii słonecznej w energię elektryczną jest dokładnie taki sam jak w przypadku znanych paneli fotowoltaicznych. W lampkach wytworzony prąd przechowywany jest w małym ogniwie, które zasila diodę świecącą. Aby mini instalacja prawidłowo działała dodatkowo zamontowany jest czujnik zmierzchu, który reguluje włączanie i wyłączanie oświetlenia. Trwałość fotoogniwa szacowana jest na około 20 lat, a diody do 100 tysięcy godzin.
Kupując dekoracje solarne zachowajmy paragon. Na nie także przysługuje reklamacja i nawet jeśli już po kilku dniach nie będą prawidłowo działać, zwróćmy je do sklepu.
Jak dbać o solarki
Mało kto, kupując jedną czy dwie sztuki zastanawia się nad ich trwałością. Z góry zakładamy że wytrzymają w ogrodzie kilka lat i rzeczywiście tak jest jeśli są dobrej produkcji. Aby cały sezon dobrze służyły wystarczy dbać o czystość panelu, przecierać go miękkim wilgotnym ręcznikiem, a w razie silnych zabrudzeń, np. odchodami ptaków, umyć.
Jednak pozostawienie zimą lampek na zewnątrz wiąże się z ryzykiem uszkodzenia ich przez mróz. Z powodu długotrwałego niedoładowania skraca się żywotność akumulatorka. Niestety wiele podzespołów jak i całych urządzeń wykonywanych jest po kosztach co przekłada się na ich jakość. Po kilku latach psują się bądź rdzewieją ogniwa, a nawet już po pierwszej zimie panel staje się mleczny i przestaje działać. Alternatywnie, delikatnie można zmatowić wierzchnią warstwę panelu a następnie pokryć bezbarwnym lakierem do tworzyw sztucznych. Odzyskanie przeźroczystej powierzchni przywróci działanie.
O ile nie jest zamontowane na stałe, najlepiej zimą przechować urządzenie w domu. Wcześniej należy je wyczyścić, usunąć wszelkie robactwo, dokładnie wysuszyć i kompletne przechować w pudełku.
Co zrobić gdy solar nie działa
Przede wszystkim zlokalizujmy problem. Jeśli na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się dobre (i upewnimy się że dekoracja jest włączona 🙂 ) zostawmy ją na jeden dzień w porządnie nasłonecznionym miejscu. Być może akumulator jest zbyt rozładowany a miejsce w którym stoi nie zapewnia tyle światła aby go naładować.
Jedną z częstych przyczyn awarii jest rdza. Zarówno ogniwo, przeważnie wielkości klasycznej baterii „paluszka” jak i sprężynki je utrzymujące potrafią zardzewieć. Aby je wyczyścić należy delikatnie zdjąć klapkę zabezpieczającą a następnie usunąć rdzę papierem ściernym lub pilnikiem. Nie wolno stosować płynów odrdzewiających. Ich przedostanie się na płytkę elektroniczną może ją nieodwracalnie uszkodzić. Ponadto elementy czyszczone chemicznie szybciej ponownie rdzewieją.
Bywa że zaglądając do kieszeni z ogniwem natrafimy na gościa. Pająki i inne drobne owady lubią w takich miejscach ukrywać się przez zimą a nawet składać jajka. To także może być przyczyna nie przewodzenia prądu.
Gdzie i jak umieścić lampy solarne
Producenci prześcigają się w kształtach, wzorach i ich przeznaczeniu. Większość posiada wbudowaną zarówno diodę jak i panel, szczególnie najtańsze modele, jednak nie jest to regułą.
Girlandy dekoracyjne, niektóre lampy ścienne a także podświetlany numer domu często mają osobno solar i akumulator łączony z elementem świecącym za pomocą kabla, co daje jeszcze większe możliwości aranżacji. Szczególnie jest to praktyczne gdy miejsce które ma być oświetlone nocą, w dzień jest mocno zacienione.
Miłośnicy klasyki mogą wybierać wśród lamp stojących, montowanych na cokołach lub wiszących, przypominających latarnie. Szczególnie efektownie wyglądają w regularnych ogrodach i przy drzwiach wejściowych gdzie dodatkowo są funkcjonalne.
Do oświetlania ścieżek i chodników warto sięgnąć po różnorodne latarnie na metalowej lub plastikowej nodze. Montaż gwarantujący stabilność układu, ogranicza się do wbicia w ziemię. Zdarza się że sąsiadujące oświetlenie mruga. Przyczyną może być zbyt blika odległość co zaburza pracę czujnika zmierzchu. Taki sam efekt może spowodować lampa uliczna lub inne źródło światła.
Ciekawym pomysłem jest oświetlenie gruntowe, które umieszcza się w ziemi bądź innym podłożu na płasko. Przeważnie oprawki są odporne na deptanie i przejazdy kosiarką, ale lepiej nie najeżdżać samochodem.
Popularność figurek ogrodowych także wpłynęła na oświetlenie. Często można dostać krasnale, zwierzątka a nawet kamienie z zamontowaną lampą. Dzięki temu połączycie dekorację i praktyczność. Figurki przeważnie mają wbudowany niewielki panel słoneczny dlatego większość dnia muszą być w słonecznym miejscu. Niektóre posiadają czujnik ruchu, przez co energii starcza na dłużej, a dane miejsce jest oświetlone tylko wtedy, kiedy tego potrzebujemy.
Jak sprawdza się w praktyce fontanna solarna
Popularność lampek, także pływających, przyczyniła się do kolejnego ogrodowego gadżetu działającego dzięki słońcu którym jest fontanna solarna. Poza działaniem różnią się czujnikiem zmierzchu. Standardowo fontanny go nie posiadają, a to z prostego powodu; mają działać i cieszyć w dzień. Podobnie jak w przypadku girland świetlnych, wiele z nich posiada osobny panel z akumulatorem połączony kablem z pompką. Minusem tego rozwiązania jest właśnie kabel, który może przeszkadzać zarówno na ziemi jak i w wodzie, za to pompki przyssawkami mocowane są do dna lub boku zbiornika wodnego co daje stabilność. Pompki mocowane można dowolnie łączyć na przykład z niewielkimi kaskadami czy mini architekturą. Woda nie musi tryskać z oczka ale spływać na przykład po kamieniach.
Drugi rodzaj fontann solarnych to przeważnie okrągłe, pływające oczka. Doskonale działają tylko na nasłonecznionych miejscach i są efektowne. Niestety jeśli zbiornik daje możliwości podpłynięcia do brzegu zdarza się wylewanie wody na zewnątrz. Wówczas lepiej umocować solarek do dna, tym samym wytyczając mu bezpieczny teren.