Difenbachia znana jest głównie ze swoich dekoracyjnych liści. Jej popularność i niewielkie wymagania sprawiły że coraz częściej gości w naszych domach. Posiada wiele odmian, a przy odrobinie szczęścia potrafi pięknie wyrosnąć a nawet zakwitnąć. Uprawiana w biurach i pomieszczeniach gdzie działa dużo sprzętu elektronicznego rozkładania szkodliwe związki które ją otaczają. Niestety, nie wszyscy wiedzą że difenbachia jest trująca.
Pochodzenie i upodobania difenbachii
Poznanie rodzimego środowiska rośliny którą zamierzamy uprawiać to klucz do sukcesu, zwłaszcza jeśli jest ona egzotyczna. Difenbachia pochodzi z tropików Ameryki Południowej, od Meksyku aż po Argentynę.
Ta popularna roślina doniczkowa lubi miejsca zacienione, bez bezpośredniego dostępu promieni słonecznych. Na północnym parapecie może stać zimą, latem lepiej przenieść ją dalej od okna. W pomieszczeniach od ekspozycji południowej śmiało może stać na szafie lub podłodze kilka metrów w głąb. Na pełnym słońcu dostaje oparzeń, przestaje rosnąć a w efekcie zamiera. Czasami na jej liściach pojawiają się krople które są zjawiskiem gutacji czyli wydzielaniem nadmiaru płynów. Najlepiej pozwolić im wyschnąć, głównie z powodu zawartej w nich truciźnie.
Czy difenbachia jest trująca?
Tak, uważana jest za jedną z najbardziej trujących roślin doniczkowych. Jej sok zawiera strychninę i może wywołać stan zapalny skóry, problemy żołądkowe jak nudności i biegunkę, a nawet zaburzenia rytmu serca. W przypadku dostania się do oka może spowodować silny ból, światłowstręt, łzawienie i skurcze powiek.
Liście Difenbachii zawierają rafidy – niezwykle ostre kryształy szczawianu wapnia. Za ich przyczyną spożycie rośliny wywołuje silne pieczenie jamy ustnej i gardła a nawet powoduje czasowy paraliż strun głosowych uniemożliwiający mówienie. Należy pamiętać aby po kontakcie z rośliną zawsze umyć ręce, a wszelkie zabiegi pielęgnacyjne, wymagające dłuższego czasu przeprowadzać w rękawiczkach.
Sok z difenbachii rozcieńcza i wypłukuje się wodą. Po każdym kontakcie z rośliną trzeba dokładnie umyć ręce. Jeśli dostanie się do oka lub jamy ustnej koniecznie przepłucz letnią wodą. W żadnym wypadku nie wolno połykać, jeżeli jednak do tego dojdzie skontaktuj się z lekarzem, udzielając jasnych informacji.

Difenbachia odmiany
Ta coraz bardziej znana roślina doniczkowa występuje w ogromnej ilości odmian, które różnią się wielkością liści i rośliny, kolorem oraz wzorem na liściach. Bardzo rzadko zakwita, a kwiaty są nieefektowne – palikowate. Małe odmiany osiągają około 20 cm i charakteryzują się krzaczastą budową. Przy dobrej opiece same będą się rozkrzewiać nawet bez uszczykiwania wierzchołków. Duże gatunki potrafią wyrosnąć na około 2 metry i przeważnie mają budowę kolumnową.
Kolory liści oscylują wokół zieleni z białym, kremowym, żółtawym lub bladozielonym uzupełnieniem. Kształt jest także bardzo zróżnicowany. Od owalnych, poprzez sercowate aż po lekko podłużne.
Najbardziej popularne są:
• dieffenbachia Exotica – odmiana niska, krzaczasta, wyróżniająca się owalnymi, ostro zakończonymi liśćmi. Ich kolor jest ciemnozielony z kremowymi lub bladozielonymi plamami
• Tropic Snow – ma duże i sztywne liście, charakteryzujące się kremowobiałymi, lub jasnozielonymi plamkami wzdłuż unerwienia. Stosunkowo szybko się rozrasta.
• Reflector – odmiana duża, dorastająca nawet do 150 cm wysokości o pokroju lekko krzaczastym. Duże, lancetowate liście posiadają nieregularny brzeg i charakteryzują się plamkami w wielu odcieniach zieleni na całej powierzchni.
• Green Magic – średniej wielkości krzewiasta roślina dorastająca do 120 cm. Posiada podłużne, ostro zakończone błyszczące liście których dekoracyjnym elementem jest wyrazisty, kremowy nerw stanowi na ciemnozielonej blaszce.
Uprawa i rozmnażanie
Nie wymaga szczególnego traktowania. Roślina cieniolubna, ewentualnie na mocno rozproszone słońce, szczególnie mniejsze okazy. Duże odmiany dobrze rosną przy oknie za grubą firaną. Idealna jest ziemia o kwaśnym odczynie; mieszanka torfu, ziemi kompostowej i wermikulitu, ewentualnie uniwersalnego podłoża dla roślin doniczkowych rozluźnionego wermikulitem. Nie lubi przesuszania ani przelania gdyż przyczynia się to do gnicia korzeni. Najlepiej jest posadzić ją w doniczce z podstawką i tam nalewać wody aby sama „się napiła”, ewentualny nadmiar wody po kilku godzinach dobrze jest wylać. Do podlewania warto stosować odżywkę do roślin o dekoracyjnych liściach, zgodnie z zaleceniami producenta.
Jeśli przestaje rosnąć warto sprawdzić jej warunki, przyczyn może być kilka. Przy zbyt suchym powietrzu może zostać zaatakowana przez przędziorki, a zahamowanie wegetacji tuż po przesadzeniu świadczy o zbyt dużej donicy. Żółknięcie liści najczęściej jest pierwszym objawem przelania.

Rozmnażanie nie jest trudne i można je przeprowadzić na dwa sposoby.
Roślina, szczególnie mniejszej odmiany samodzielnie wytwarza sadzonki. Warto bacznie przyglądać się doniczce, gdyż pozostawione w ziemi szybko staną się częścią rośliny i trudno będzie dopatrzyć się które łodygi są młode. Ich ogromną zaletą jest fakt że łatwo się aklimatyzują w nowym pojemniku.
Drugi sposób to popularne cięcie rośliny na kawałki. Do wyhodowania nowych egzemplarzy nadają się zarówno wierzchołki jak i pień, chociaż z pnia nie zawsze się to udaje. Na nową roślinę odcinamy czubek z 3-4 liśćmi po czym dwa dolne obcinamy i pozostawiamy do przeschnięcia na około dobę. Po tym czasie wstawiamy do odstanej wody o temperaturze pokojowej. Na pierwsze korzonki trzeba czekać nawet do półtora miesiąca, gdy będzie ich kilka koniecznie posadź sadzonkę. Zbyt długie trzymanie w wodzie sprawi że zgnije.