Iskrzące się świece mają niewątpliwy urok, ustawione w dekoracyjnych słoiczkach czy świecznikach każdemu wnętrzu nada przyjemnego klimatu.
Niestety ze świecami należy obchodzić się ostrożnie. Nawet po ich zgaszeniu wosk jeszcze przez chwilę utrzymuje płynną konsystencję, jest gorący i potrafi wniknąć w tkaninę.
Wosk musi stwardnieć
Gdy już wosk się wyleje, nie należy panikować ani rozcierać plamy. Jeżeli mamy pod ręką chusteczki higieniczne, można delikatnie brzegiem chusteczki wciągnąć wosk. Gdy już zacznie tężeć, najlepiej dać mu całkowicie zaschnąć i stwardnieć. Aby przyspieszyć ten proces można tkaninę z plamą włożyć do zamrażarki.
Twardą plamę usuwamy tępą stroną noża lub łyżeczką. Im delikatniejsza tkanina tym ostrożniej się z nią obchodzimy.
Wywabianie plamy na ciepło
Po wydrapaniu wosku, jego resztki należy wywabić na ciepło.
Pod plamę należy położyć bibułę lub lnianą ściereczkę. Tak samo robimy na plamę. Zgodnie z metką na poplamionym materiale nagrzewamy żelazko, po czym kilkakrotnie przykładamy na bibułę. W przypadku dużej plamy konieczne będzie wymienienie bibuły (ściereczki).
Usuwanie barwionego wosku
Kolorowy wosk także można usunąć. Po wywabieniu plamy na gorąco, zabarwione miejsce najlepiej zanurzyć w eterze.
Przy ubraniach wełnianych, można przetrzeć plamę rozpuszczalnikiem lub spirytusem.
Czyszczenie kończymy praniem zgodnie z wskazówkami dotyczącymi danej tkaniny.