Nawet jeśli mówimy że „szczęśliwi czasu nie liczą” to i tak mamy przynajmniej jeden w swoim domu. Zegary, bo o nich mowa, towarzyszą nam na co dzień. Mogą być koniecznym elementem wyposażenia, wyrazem sztuki, rodzinną pamiątką. Ich forma zmienia się nie tylko z techniką ale również modą i upodobaniami, czy więc zegary mogą być dekoracją?
Ponadczasowość i praktyczność
Zegar to jeden ze starszych wynalazków który przetrwał do dzisiejszych czasów i nic nie wskazuje na to aby przestał być nam potrzebny. Wręcz przeciwnie, jego historia pokazuje jak bardzo jest ceniony i użyteczny. Od wieków starożytnych przeszedł ogromną ewolucję. Od prostej formy odliczającej czas tylko podczas słonecznego dnia, poprzez układy z głazów, klepsydry, mechanizmy turbinowe, sztukę, aż po zminiaturyzowane wersje w tym także cyfrowe. Potrzebne są nam na każdym kroku. Praca, podróż, rozrywka, wszystko opiera się o konkretne godziny które bywają na wagę złota.
Wielu osobom kojarzą się z mijającym czasem, dlatego stały się charakterystycznym symbolem nowego roku. Niemal królują na wszystkich akcentach w okresie sylwestrowo-noworocznym a tuż przed północą wraz z nimi odliczamy ostatnie sekundy do następnego roku. Dziś nie doceniamy już złożoności i trudu włożonego w ich powstanie. Z góry zakładamy że działają poprawnie a bardziej skupiamy się nad wyglądem i estetyką.
Dziś dostępne są w niezliczonej ilości styli, wzorów, kolorów i wielkości. Bez problemu znajdziemy zegar do ulubionego wnętrza i wcale nie musi on być wyszukany. Chociażby loft, uchodzący za jeden z trudniejszych do osiągnięcia we współczesnych mieszkaniach będzie doskonałym miejscem na urządzenie dworcowe.
Kupując zegarek warto zastanowić się nad jego funkcją, miejscem docelowym i głośnością pracy. Dla osób które lubią spać w całkowitej ciemności, świecące cyfry będą zmorą. Tak samo potrafią być irytujące mechanizmy głośno pracujące. Podczas gdy tykanie jednych uspokaja u innych może powodować bezsenność i niepokój.
Zegar jako dekoracja współczesnych mieszkań
Po epoce wiktoriańskiej i ludwikowskiej wydawało się wykorzystanie zegara jako część rzeźb wyczerpało pomysły na połączenie sztuki i czasomierzy. Zwłaszcza do lat 80-tych gdy stawiało się na formy proste i niewyszukane nie było miejsca na antyki więc jedyną możliwością był klasyczny okrągły, ewentualnie kwadratowy kształt. Na szczęście współcześni artyści i rzemieślnicy są autorami niezliczonej kopalni pomysłów. Zegary znów są łączone z drewnem, betonem, kamieniem i innymi mniej, lub bardziej plastycznymi materiałami. Obecnie jednym z popularniejszych i ciekawszych rozwiązań są zegary naklejane bezpośrednio na ścianę. Ich montaż wymaga odrobinę cierpliwości jednak efekt jest tego wart.
Zegar kuchenny
Czy tak banalny mechanizm może być w formie dekoracyjnej pasującej do kuchni? Owszem. Co prawda miejsce narzuca tematykę, ale formy i materiały bywają różnorodne. Od drewnianych „desek” do stalowych kształtów. Te ostatnie szczególnie stają się modne za sprawą nieograniczonej możliwości wzorów. Stal wycinana laserowo wygląda niezwykle elegancko i jest łatwa w utrzymaniu, a o to w wielu kuchniach chodzi. Chociaż dla wielu osób to ulubione miejsce, nikt nie chce bezustannie jej sprzątać. Szczególnie uciążliwe są tłuste opary które osadzają się także na ścianach i elementach wyposażenia.
Do mieszkań z duszą
Lata 60-te i 70-te przywodzą nam na myśl meble ze sklejki, fornir na wysoki połysk a także solidne i ciężkie wyposażenie niewielkich mieszkań. Dziś nie sposób pomylić tamtej epoki z inną, jedni ją kochają, inni nienawidzą. Również wówczas powstawały projekty zegarów ciekawe, chociaż proste. Nieśmiałe łączenia kontrastowych materiałów i wydawało by się różnorodnych epok wnosiło nowoczesność oraz stało się podwaliną do dzisiejszych czasów.
Czy wypada dać zegar jako prezent?
Jak wspomnieliśmy na początku odmierzanie czasu kojarzy się z przemijaniem, a tego większość osób nie lubi. Dlatego nie powinno się kupować zegara z okazji urodzin, szczególnie ludziom wrażliwym na swój wiek. Inaczej przedstawia się sytuacja z okazji narodzin dziecka czy rocznicy np. ślubu.
Dla milusińskich powstaje coraz więcej trójwymiarowych form, pomagających w nauce znajomości na zegarze a nawet kalendarzu. Bez problemu można dobrać kolor i kształt pasujący do dziecięcego pokoiku. Taki podarek jest równie praktyczny dla rodziców.
Wybierając prezent dla pary przede wszystkim trzeba kierować się stylem wnętrza i upodobaniami gospodarzy. Równie ważna jest obsługa mechanizmu. Niektóre potrafią głośno pracować, co bywa irytujące, zwłaszcza w sypialni. Miłośnicy tradycji z pewnością bardziej ucieszą się z tradycyjnego nakręcania, niż elektronicznego działania.
