Rosnące koszty utrzymania domu wymuszają ekonomiczne rozwiązania. Jednym z nich jest możliwość zaoszczędzania wody. Trudno ograniczyć jej pobór, ale perlator znacznie ograniczy jej zużycie.
W jaki sposób można zaoszczędzić małym kosztem pieniądze na rachunkach za wodę? Wykorzystując specjalną nakładkę na kran, czyli perlator. Z zasady jest to element napowietrzający, który powoduje że zużycie wody jest mniejsze, niż przed jego zastosowaniem. Jedynie nakładka ze strumieniem igiełkowym nie napowietrza, ale jedynie ogranicza wypływ.
Z korzyścią dla portfela i środowiska
Ograniczenie wypływu wody jest korzystne nie tylko dla naszych finansów, ale również dla środowiska. Warto zamontować perlatory na kranach w całym domu, zarówno w baterii kuchennej jak i łazience czy pralni. W ofercie znajdują się elementy z różnych tworzyw, takich jak: silikon, metal czy plastik. Te pierwsze łatwo oczyścić z nagromadzonego kamienia. Stosowanie perlatora na kranie sprawia, że strumień wody wydaje się mocniejszy. Jest to spowodowane wytwarzaniem się większego podciśnienia. Następuje mieszanie się cząsteczek powietrza z wodą dzięki siateczce z małymi oczkami.
Co z prysznicem?
Perlatory przeznaczone są na krany, ale to nie oznacza że biorąc prysznic nie można być eko. Na rynku jest szeroki wybór słuchawek prysznicowych. Kupując należy sprawdzić ile ma funkcji i jakie. Bardzo często producenci w standardzie oferują przynajmniej dwie możliwości wypływu wody, ale nie zawsze jedna z nich ma funkcje napowietrzania wody. Przed kupnem lepiej dokładnie sprawdzić opis, albo skonsultować zakup ze sprzedawcą. Przy kilkuosobowej rodzinie taki wydatek szybko się zwróci.