Suszenie ziół

Zioła towarzyszą nam od zarania dziejów. Te które rosną w naszym klimacie chętnie uprawiamy w ogrodach i doniczkach. Doskonale sprawdzają się jako świeży dodatek do zup, sosów a nawet deserów. Aby korzystać z ich dobrodziejstw zimą możemy je ususzyć. Jeśli zrobimy to we właściwy sposób i w odpowiednim czasie długo zachowają aromat.

Melisa cytrynowa

Melisa oprócz właściwości zdrowotnych nadaje przyjemny aromat deserom

Wyróżnia ją silny cytrynowy aromat doskonale komponujący się z potrawami mięsnymi, deserami, a nawet jako herbata. Zarówno na świeżo jak i suszona nadaje się do aromatyzowania oliwy, marynat, likierów, koktajli, kremów. W postaci listków często służy także jak dekoracja, szczególnie że pasuje do każdego rodzaju mięs, nawet ryb i dziczyzny. Medycyna naturalna poleca picie naparów z melisy na uspokojenie, przeciwbólowo i rozkurczowo. Pomaga w gorączce, katarach, przeziębieniach oraz bólach głowy.
Zbierać melisę można przez cały rok. Jej delikatne kwiatki także nadają się do spożycia i dekoracji dań. Najsilniej pachnie tuż przed kwitnieniem i właśnie wtedy zaleca się jej ścinanie. Jeżeli nie zebraliście gałązek przed kwitnienie, może ściąć je, wyrzucić, i poczekać aż wyrosną nowe. Przycinanie sprawia że roślina odradza się. Na susz najlepiej zebrać gałązki z 4-6 listkami, związać w kilka sztuk i powiesić w przewiewnym, ale ciemnym miejscu. Ponieważ aromat melisy jest ulotny suszenie musi odbyć się jak najkrócej, a gotowy susz koniecznie szczelnie zamknięty. Jeżeli jest możliwość lepiej zebrać górne listki i same wysuszyć w suszarce do ziół.

Rozmaryn

W medycynie naturalnej rozmaryn znany jest w postaci olejku

Rozmaryn pomimo niepozornego wyglądu posiada silny aromat a stosowany jest od lat w medycynie naturalnej. Spośród wielu właściwości szczególnie ceni się obniżanie poziomu cukru we krwi, wspomaganie pracy wątroby i łagodzenie bóli żołądkowych. Pozyskiwany z rozmarynu olejek działa bakteriobójczo. W wielu rejonach świata rozmaryn uznawany jest za symbol wierności i miłości. Dawniej jego gałązki wykorzystywano do przeganiania koszmarów nocnych i złych duchów. Obecnie doceniamy jest przez wiele osób ze względu na doskonałe komponowanie się z potrawami z ziemniaków, pieczystych i oliwach.
Do suszenia najlepiej wybrać długie gałązki rozmarynu, pozbawić listków na 1/3 części od strony cięcia i powiesić w niewielkich pęczkach. Po dokładnym wysuszeniu można przechowywać całe „bukieciki” albo wytrzeć w dłoniach, aby oddzielić listki od gałązek i zachować same suszone listki.

Majeranek

Ze względu na silny aromat ma równie wielu zwolenników co przeciwników

Od lat stosuje się herbatki z majeranku na zaburzenia trawienia, wzdęciach a także przy kolkach jelitowych i biegunce. Wspomaga trawienie działając antyseptycznie, żółciopędnie oraz pobudza wydzielanie soków trawiennych. Znany jest także z dobroczynnego, zewnętrznego działania jako maści i inhalacje. W kuchni staropolskiej był nieodzownym elementem potraw z kaczek, dziczyzny a także do ciężkostrawnych, tłustych zup i gulaszów. Wciąż wiele osób nie wyobraża sobie pieczeni czy grochówki bez niego, dlatego jest jednym z chętniej kupowanych ziół.
Do suszenia najlepiej zbierać go tuż przed kwitnieniem i w jego trakcie. Najczęściej suszy się całe gałązki a nawet małe krzewy, gdyż młode, nie przycinane mają luźną budowę. Rośliny pozbawione korzeni wystarczy powiesić w odpowiednim miejscu bez konieczności wiązania.

Zioła do suszenia muszą być czyste i najlepiej zebrane przed południem, lecz suche. Jeżeli z rana jest rosa, koniecznie trzeba poczekać aż opadnie. Ścięte gałązki ewentualnie można opłukać, usunąć brzydkie, suche i stare elementy. Następnie pozbawia się listków i kwiatków na około 1/3 długości lub 5-6 cm od strony cięcia. W tym miejscu związuje się w małe „bukieciki” po kilka sztuk i suszy odwrotnie do wzrostu. Aby zioła jak najdłużej zachowały aromat i kolor, koniecznie trzeba robić to w cieniu, w przewiewnym miejscu, aby proces suszenia był jak najkrótszy.